Każda szanująca się knajpa ma je teraz w swoim menu. Boom na smoothies trwa i raczej szybko się nie skończy. Nic dziwnego, bo trudno wyobrazić sobie bardziej perfekcyjny napój, niż zmiksowane świeże owoce. A że mieszkam teraz w Krakowie, nabieram krakowskich nawyków i przepłacaniu mówię stanowcze NIE, smoothie oczywiście robię sama w domu, przelewam do butelki a potem popijam w knajpie trzymając głowę w plecaku!
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą jabłko. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą jabłko. Pokaż wszystkie posty
czwartek, 28 lipca 2016
wtorek, 23 lutego 2016
Błyskawiczna sałatka porowa
Sałatka z porów, jabłek i groszku to genialna potrawa, którą robi się w 5 minut. Można się nią najeść, więc w towarzystwie kromki chleba często ostatnio bywa moim daniem obiadowym. A że sezon na pory i jabłka w pełni, warto spróbować.
wtorek, 20 marca 2012
Calzones w piecu otwierają gęby!
Ojej, mężczyzno, wszystko jest w porządku, to właśnie tak miało wyglądać!
Ale jeśli ktoś zna magiczny sposób na odczarowanie otwierających się gęb calzonesów, chętnie wysłucham.
Oto calzonesy przed przygotowaniem:
Ale jeśli ktoś zna magiczny sposób na odczarowanie otwierających się gęb calzonesów, chętnie wysłucham.
Oto calzonesy przed przygotowaniem:
Etykiety:
brokuły,
calzones,
Dania z warzyw,
fasola,
jabłko,
papryka,
pieczarki,
pieprz cayenne,
pizza,
weganizm,
włoska kuchnia,
ziemniaki
czwartek, 20 października 2011
Samorobiące się leczo
Węgry to absolutny hit tego sezonu! Dlatego dziś zaprezentuję cudowną potrawę prosto z przepięknych, słonecznych i bogatych Węgier. Na początek więc pocztówka z Balatonu:
Etykiety:
Dania z warzyw,
jabłko,
leczo,
papryka,
pomidory,
Proste dania
Subskrybuj:
Posty (Atom)