Co jada Vegan na śniadanie?

Jak powszechnie wiadomo, śniadanie to najważniejszy posiłek dnia. Jak wszyscy wiemy, musi być solidne i sycące. Amerykańscy naukowcy dodają, że musi być pełne witamin i mikroelementów. Vegan dodaje, że musi być również niesamowicie smaczne!

Znam mnóstwo ludzi, którzy nie jadają śniadań w ogóle. Najczęściej tłumaczą, że nie potrafią o poranku niczego przełknąć lub też nie mają czasu nawet na zrobienie kanapki. Podstawowym błędem jest myślenie, że śniadanie to posiłek, który mamy zjeść bezpośrednio po przebudzeniu. Osobom, które niechętnie sięgają rano po coś do jedzenia, proponuję odczekać 2 godziny od wstania z łóżka i dopiero wtedy przełknąć coś pożywnego. To bardzo ważne, bo "przegłodzenie" organizmu aż do obiadu bardzo często kończy się bólem głowy, rozdrażnieniem i zmęczeniem - szczególnie jeśli naszym pierwszym posiłkiem jest obfity obiad.

Jeśli komuś znudziły się kanapki, nie ma czasu na zrobienie wyszukanego omletu a lubi (tak jak Vegan oraz ja) podarować sobie odrobinę słodyczy z samego rana - to śniadanie nada się doskonale. Przygotowuje się bardzo szybko i pozwala złamać kanapkową monotonię.

składniki:

pół szklanki kaszki kuskus (kuskus można z powodzeniem zastąpić kaszą jaglaną, jednak wtedy trzeba ją ugotować oczywiście zgodnie z instrukcją na opakowaniu)

i do wyboru słodkie dodatki:

rodzynki

suszone śliwki

suszone morele

wiórki kokosowe

kawałek banana

oraz niesłodkie dodatki:

migdały

orzechy włoskie

orzechy nerkowe

pestki dyni

ziarenka słonecznika

Nawet trudno nazwać zrobienie tego dania gotowaniem. Po prostu zalewamy wrzątkiem kuskus, zgodnie z instrukcja na opakowaniu. W czasie gdy będzie nasiąkał wodę my bierzemy poranny prysznic, po czym wracamy i wrzucamy do kuskusu ulubione słodkie oraz niesłodkie dodatki. Ja gustuje najbardziej w migdałach, rodzynkach oraz ziarnach słonecznika. Vegan uwielbia banany, więc dziś kuskus pełen jest również tego cudownego owocu.

Życzę smacznego śniadania oraz miłego dnia :)